Przypominam, że zabieramy ze sobą ciuchy odpowiedni do lasu (proszę nie dżinsy i kozaki ;\), oczywiście jakiś napój (najlepiej coś ciepłego w termosie, gdyż może się okazać że nasz napój nie był odporny na mróź, a lód nie jest smaczny:, no i oczywiście jakiś suchy prowiant.
Nie podaję godziny powrotu bo ciężko określi do której będziemy śmigać, ale postaramy się wrócić przez zmierzchem.
Nie zapomnijcie o kalesonach, uwierzcie naprawdę się przydają.
Przy odpowiednim przygotowaniu zapowiada się nie zły dzionek.
_S_H_Y_M_I_
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz