Co prawda nowy rok mamy już do 10-ciu dni, ale to nie przeszkadza żeby wszystkim odwiedzającym naszego blogu złożyć z tej okazji Najlepsze Noworoczne Życzenia.
Za nami już pierwszy wypadzik, nie było szału bo trwał on tylko kilka godzin, ale myślę ze wspomnienia pozostaną.
Start o godzinie 11:00 jak to bywa znalazły się gapy, które przyszły troszkę "później ". Ale to się niedługo zmieni ]:-> .
Pierwszą przeszkodą było przedostanie się przez ................ pole - czytaj straszne błoto, aż buty zostawały.
Później 2,5 metra jakieś rowu. Marsz, błoto,błoto marsz, przy okazji jakieś łanie itd. Aż po dwóch godzinkach czas na odpoczynek i małe ognisko. Kto miał ten sobie zjadł - Makary wielkie dzięki za pożywionko :)
A później powrót do domku. Czyli kolejne "atrakcje" przed nami.
P.S. Pozdrowienia dla uczestników, którzy mieli ubiór odpowiedni do pogody :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz