Dnia 15 czerwca 2014 r. w Karlinie odbył się XXII Bieg Papieski. Po długich, trudnych i wyczerpujących przygotowaniach, samodzielnych oraz pod okiem instruktora Shymiego (za co należą się mu WIELKIE podziękowania), wystartowali w nim: Adzik, Opos i David. Po zapisaniu się w biurze zawodów, autokar przewiózł nas na miejsce startu, czyli do Domacyna pod Figurę Matki Boskiej Królowej Świata. Gdy o 16:15 usłyszeliśmy sygnał startu ruszyliśmy przed siebie. Od Karlina dzieliło nas 10,5 km. Potem około 4,5 km biegu po samym Karlinie. Raczej nikt nie powie, że był to łatwy i lekki bieg. co kilka kilometrów były punkty z wodą. Ludzie stali i podawali nam plastikowe kubeczki napełnione wodą. Dowiedzieliśmy się jak trudno pić wodę w biegu. Większa jej część więc lądowała na nas, co było miłym ochłodzeniem. Po każdym kilometrze na drodze był zapis jaki dystans już pokonaliśmy. Niektórym to pomagało, innych denerwowało. W końcu zamiast skupić się na biegu rozpraszało liczenie dystansu jaki jeszcze został, ale każdy mógł mieć do tego inne podejście. W biegu wystartowali żołnierze, których można tylko podziwiać za to że, gdy nam było ciężko biec w lekkich i cienkich strojach-oni biegli w mundurach i ciężkich plecakach. Kto wie, może i ktoś z nas podejmie się takiego wyzwania ? :) Cała trójka z naszej grupy ukończyła bieg bez problemów. Dużą radość przyniosło im pokonanie biegiem tak dużego dystansu jakim było 15 km. Twierdzą, że za rok w XXIII biegu również wezmą udział i postarają się przebiec go w lepszych czasach. Warto wspomnieć że Adzik i Opos byli najmłodszymi uczestnikami biegu.
Adzik.
Po więcej zdjęć zapraszamy na naszego na facebook'a :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz